Przedstawiamy Dominykasa Paulikasa, naszego kolegę z Litwy, który pracuje w Insurance Competence Center (ICC) i łączy pracę ze studiami. Myśląc o wyborze zawodu zastanawiał się między fizyką, którą zainteresował go ojciec – doktor fizyki, a dynamiką rozwoju zmian w informatyce. Ta druga, jego zdaniem odgrywa niezwykle ważną rolę we współczesnym świecie.
Podczas studiów na Wydziale Matematyki Uniwersytetu Wileńskiego, postanowił poszukać pracy lub stażu. Chciał, aby przyszła praca dawała możliwość zastosowania wiedzy, którą posiada w praktyce. Tak Dominykas rozpoczął swoją przygodę w CGI Litwa. Dominykas był bardzo utalentowanym uczniem, którego kompetencje i wiedza pozostawiały tak dobre wrażenie, że mogliśmy zaproponować mu stałą pracę.
Docenia współpracę z bardziej doświadczonymi kolegami oraz menadżerem, który bardzo go wspiera. Kiedy zachorował na Covid-19 i musiał pozostać w izolacji, jego menadżer pożyczył mu swoją konsolę, aby umilić ten czas spędzony w odosobnieniu.
Dominykas zapytany czego nauczył się pracując w CGI odpowiada, że otrzymał ogrom wiedzy i umiejętności, które stara się uporządkować. Jest to jego pierwsza praca w IT, dlatego wszystko jest nowe, np. narzędzia tj. JIRA i Git oraz komunikacja w języku angielskim (CGI Litwa wraz z Polską oraz Łotwą i Estonią tworzą wspólna jednostkę biznesową, dlatego język angielski jest podstawą naszej komunikacji).
W dalszym ciągu pracujemy zdalnie, dlatego jesteśmy ciekawi jak Dominykas utrzymuje swoją motywację, efektywności i aktywność w tym trudnym czasie. Jak sam przyznaje praca w domu nie stanowi dla niego problemu. Zaznaczył, że jedynym utrudnieniem jest to, że ten sam pokój służy jako miejsce pracy, nauki, rozrywki i codziennego życia, więc czasem pojawiają się problemy z koncentracją. „Zajęło mi trochę czasu, aby przyzwyczaić się do nowych warunków, jednak wypracowałem taki sposób pracy, aby być bardziej efektywnym.” – przyznaje.
„Zwykle układam plan na dany dzień oraz tydzień. Nie dłużej. Mniejszymi celami łatwiej zarządzać i osiągać je. Takie planowanie daje mi także poczucie, że faktycznie robię pewne postępy”.
Jesienią ubiegłego roku Dominykas przechodził Covi-19. Wtedy też dowiedział się, że osocze osób, które przeszły tę chorobę może być lekarstwem dla innych osób, które zmagają się z koronawirusem. „Nigdy nie oddawałem krwi, choć miałem taki plan. Zawsze pojawiały się jakieś wymówki, aby tego nie zrobić. Kiedy dowiedziałem się, że mogę pomóc, a nawet uratować komuś życie, poszukałem ośrodka, gdzie mogłem oddać swoje osocze”. Teraz Dominykas zachęca innych, aby także oddali krew „Nie bój się! Pracownicy centrum krwiodawstwa są bardzo przyjaźni. I pamiętaj, że poza tym, że pomożesz komuś kto właśnie choruje, to jeszcze zbierzesz punkty karmy za dobre uczynki!”.
Dziękujemy Dominykasowi, że podzielił się z nami swoją historią i trzymamy mocno kciuki za sukcesy w CGI!